9 Bębnowe Maszyny to doskonała rozrywka na zimowe wieczory. Kiedy dni stają się krótsze i szybko zapada zmrok, nie ma lepszego zajęcia. Ostatnio dużo czasu spędzam grając w Automaty do Gry Jednoręki Bandyta Gra Online. Podczas jednej z ostatnich tej jesieni wycieczek rowerowych, złapał nas deszcz. Nic nie zapowiadało załamania pogody. Planując wyjazd, sprawdziliśmy, że ma być bezwietrznie i sucho.
Po około 20 kilometrach od domu, zaczęły nadciągać brzydkie chmury i zerwał się wiatr. Pomyślałam, że rozpędzi chmury i znów ukaże się błękitne niebo. Niestety. Najpierw małymi kroplami i bardzo delikatnie, zaczęło padać, by po chwili rozpętała się prawdziwa ulewa. Szybko schroniliśmy się pod dachem pobliskiego sklepu, ale deszcz padał coraz bardziej intensywnie. Mieliśmy dylemat. Wracać w taką pogodę, czy czekać aż przejdzie. Ponieważ robiło się coraz później, zdecydowaliśmy się na powrót w deszczu. Zajęło nam to dobrą godzinę, nim znaleźliśmy się w domu. Po powrocie z kubkiem herbaty z cytryną zasiadłam do gry w Urządzenia 9 Bębnowe. Jednak z każdą godziną czułam się coraz gorzej. Mimo wypicia gorącego napoju, nie mogłam się rozgrzać. Z poczuciem, że chyba się zaziębiłam, położyłam się spać wcześniej niż zwykle. Rano było tylko gorzej. Z nosa mi ciekło i miałam dreszcze. Po zmierzeniu temperatury, okazało się, że mam 38 stopni. Herbata z cytryną to za mało na walkę z chorobą. Postanowiłam, że zostanę w łóżku i zagram w Symulator Automatu Do Gier Online.
//www.youtube.com/embed/sefllDNYrxo
Dom się nie zawali, gdy raz przeleżę cały dzień Darmowe Gry Automaty. Wzięłam sporą dawkę leków przeciwgorączkowych i położyłam się do łóżka. Gdy się obudziłam, było już południe i poczułam się znacznie lepiej. Na tyle, że postanowiłam sobie zrobić kanapkę a potem zagrać w Gry hazardowe hot spot za darmo online, bo gra Fruit Hot Slot poprawia mi nastrój. Okazało się, że to świetny pomysł. Miło spędziłam czas. Po powrocie mojego męża z pracy, okazało się, że także i on nie czuje się najlepiej. Dostał gorączki i kataru. W czasie dwóch dni zużyliśmy trzy duże opakowania chusteczek higienicznych. Mówi się, że katar, to nie choroba. Nas jednak skutecznie wymęczył. Na szczęście, mężowi szybko przeszło. Natomiast ja odczuwam cały czas skutki naszej wyprawy rowerowej. Kataru już nie ma, natomiast cały czas mam stan podgorączkowy i kaszel. Szczerze mówiąc, mam już dość leżenia w łóżku. Co prawda, gra w Symulator Gier na Pieniądze, bardzo umila mi czas, ale wolałabym przestać już kaszleć i wrócić do zdrowia. Mam nadzieję, że po niedzieli poczuję się znacznie lepiej. Szkoda, że tak mnie dopadło. Pogoda na dworze zrobiła się przepiękna a ja jestem zmuszona siedzieć w domu z powodu kaszlu.