MŚ Oberstdorf konkurs drużynowy

No i już dzisiaj kończymy serial pod tytułem mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie. Na zakończenie zmagań przed nami o godzinie 17 konkurs drużynowy mężczyzn na skoczni dużej. Zmierzy się w nim aż 14 reprezentacji, aczkolwiek może 5, może 6 będzie w stanie powalczyć o podium, a wśród nich oczywiście reprezentacja Polski. Te mistrzostwa można uznać za nieudane oczywiście poza wyjątkiem i Piotrem Żyłą. Drużynowo jednak to nie przekłada się na zbyt dobry wynik i nie wydaje mi się, by w tym konkursie nasi skoczkowie walczyli jak równy z równym z Austrią, Norwegią czy Niemcami o złoty medal. Również o podium będzie bardzo trudno. Moim faworytem do wygrania tego konkursu jest Austria. Po pierwsze mają w drużynie mistrza świata, a wiec Stefana Krafta i to już robi dużą różnicę. Poza tym pozostała trójka również skakała wczoraj bardzo dobrze, będąc indywidualnie w czołowej dziesiątce lub tuż poza nią. Żadna z ekip nie miała takiego wyniku, co pokazuje, jak dobrze przygotowani są Austriacy na ten turniej. Oczywiście z Granerudem to Norwegia byłaby faworytem, ale tak to większe szanse powinno dawać się Austrii i się daje i ja się z tym akurat zgadzam. Austria jest mocna w konkursach drużynowych i w tym składzie powinna sięgnąć po złoto.