Shuai Zhang - Katie Volynets

Trzecia runda czyli 1/16 finału wielkoszlemowego turnieju Australian Open kobiet rozgrywanego na kortach twardych. W jednym z kolejnych spotkań zaplanowanym wstępnie na godzinę 03:00 zmierzą się Chinka Shuai Zhang i Amerykanka Katie Volynets. Dość zdecydowaną faworytką tego starcia według bukmacherów jest Zhang, na zwycięstwo której kursy wynoszą obecnie z reguły około 1.40. 33-letnia Chinka zajmuje w tej chwili 22-gie miejsce w rankingu WTA, natomiast o 12 lat młodsza Amerykanka klasyfikowana jest na 113 pozycji. Shuai Zhang to wybitna deblistka, zwyciężczyni wielu turniejów w grze podwójnej w tym między innymi US Open i Australian Open sprzed 4-ch lat. W singlu nigdy nie odniosła aż tak wielkich sukcesów, ale też ma na koncie kilka wygranych turniejów WTA niższej rangi. Od kilku sezonów regularnie klasyfikowana jest w pierwszej pięćdziesiątce rankingu, a obecnie zajmuje najwyższą pozycję w historii. Praktycznie wszystkie sukcesy odnosiła na kortach twardych, które są jej zdecydowanie ulubioną nawierzchnią. W Australian Open pokonała najpierw 6:1 4:6 6:0 Rumunkę Tig, a potem 6:3 6:3 Chorwatkę Martic (37 WTA). Dla jej dzisiejszej rywalki Ameryjanki Volynets trzecia runda Australian Opemy to jest zdecydowanie największy sukces w karierze. Do tej pory w turnieju kobiet rozegrała chyba najwięcej setów ze wszystkich zawodniczek - w 5-u meczach 14 setów. Do turnieju głównego musiała przebijać się bowiem przez kwalifikacje, w których każdy z trzech meczów rozstrzygała na swoją korzyść dopiero po trzech setach. W pierwszej rundzie turnieju głównego pokonała 6:3 6:2 Rosjankę Rodzinę, a w drugiej sensacyjnie wyeliminowała inną Rosjankę Kudernetową 6:4 2:6 6:2. Uważam, że dziś wygra jednak Zhang.