Modestas Bukauskas - Michał Oleksiejczuk

Witam wszystkich. Już w najbliższą sobotę gala UFC 260 z walką wieczoru Miocic kontra N’Gannou. W karcie wstępnej tej gali zobaczymy naszego rodaka Michała Oleksiejczuka a jego rywalem będzie Litwin Modestas Bukauskas. Michał Oleksiejczuk (14-4-0) to jeden z największych talentów polskiego MMA. Zawodnik trenujący pod okiem Mirka Oknińskiego w największej organizacji świata wygrał do tej pory trzy walki i dwie ostatnie przegrał. Michał to przede wszystkim bardzo dobry striker. „Lord” walczy z odwrotnej pozycji, bardzo dobrze boksuje, przede wszystkim stara się trafiać swoich rywali lewą ręką. Jego praca na nogach jest solidna, głowa i tułów również nie zostają na miejscu. Michał chętnie korzysta z całej masy kiwek i przyruchów, lubi też dla urozmaicenia swojego arsenału wystrzelić jakimś middlekickiem. W obszarze zapaśniczym Oleksiejczuk posiada (bądź posiadał kiedyś, gdyż miał ten aspekt poprawiać) braki jeżeli chodzi o aspekt obrony obaleń, gdyż przez tą lukę w swojej grze musiał uznawać wyższość swoich ostatnich dwóch rywali. W aspekcie zapasów ofensywnych Michał nie prezentuje się źle, również w parterze z góry jego kontrola i praca wyglądają solidnie. Gorzej gdy nasz reprezentant znajduje się na plecach, wtedy ma on wiele problemów z powrotem do korzystnej dla siebie pozycji a jego defensywa przed poddaniami ma luki (ale jest to też aspekt, który Michał miał szlifować podczas ponad rocznej przerwy od startów). Modestas Bukauskas (11-3-0) to były mistrz Cage Warriors FC oraz posiada bilans 1-1 w największej federacji świata. Litwin mieszkający i trenujący na co dzień w Anglii to przede wszystkim bardzo solidny kickboxer, walczący w pozycji klasycznej z szeroko rozstawionymi nogami. Modestas bardzo chętnie korzysta z lewych prostych, którymi kąsa przeciwników, solidnie boksuje oraz często atakuje obrotowym kopnięciem na korpus. W obszarze klinczu i zapasów Bukauskas nie wyróżnia się jakoś szczególnie. W swoich pojedynkach z racji stylistyki musi głównie korzystać z zapasów defensywnych i w tym aspekcie posiada wiele braków, choć z walki na walkę widać delikatny progres. Jako broni przeciwko próbom obaleń pod siatką Modestas zaprzęga łokcie na głowę czym udaje mu się kończyć rywali. W parterze Bukauskas radzi sobie nie najgorzej choć, gdy znajduje się na plecach pod przeciwnikiem nie ma za wiele do zaoferowania. Zapowiada się bardzo interesujące starcie dwóch bardzo zdolnych europejskich zawodników, preferujących walkę w stójce. Mimo wszystko zawodnikiem bardziej poukładanym boksersko jest Michał Oleksiejczuk. W tym aspekcie nasz rodak powinien przeważać, również pod kątem ruchliwości w oktagonie to zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów powinien mieć przewagę choć nieznaczną gdyż Litwin również jest dynamiczny jak na tą kategorię wagową. Modestas na pewno będzie groźny jeżeli chodzi o kopnięcia, gdyż w tym aspekcie posiada on szerszy wachlarz technik i jest on w nich bardzo sprawny. W porównaniu z ostatnimi walkami, Michał będzie dużo mniej musiał się obawiać aspektu zapaśniczego i parterowego przeciwnika. Litwin nie wykonuje prób obaleń prawie wcale choć nie można wykluczyć, że jest on w tym aspekcie niezły, ale większość obaleń jakie widziałem w jego wykonaniu były to kontry po próbie obalenia wykonanej przez jego rywala. Patrząc na stylistykę tego pojedynku to wydaje się być to dobre zestawienie dla Michała. „Lord” powinien wypunktować w stójce a być może i ubić Bukauskasa. Nie można również wykluczyć, że to Polak, gdy nadarzy się okazja pójdzie po sprowadzenie do parteru i tam również pokaże swoją przewagę. Z całą pewnością stylistycznie Oleksiejczuk dostał rywala dobrego na powrót na zwycięski szlak.

1

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana