Stipe Miocic - Francis Ngannou

Data wydarzenia: 28.03.2021 - 05:00

Kategoria: inne

Typ: Zwycięzca Stipe Miocic

Kurs: 2.1

baner

Autor:

dawid5991

3 x typer dnia, 2 x typer tygodnia, 0 x typer miesiąca

Witam wszystkich. Już w najbliższą sobotę gala UFC 260, na której w walce wieczoru o pas kategorii ciężkiej zmierzą się ze sobą panujący mistrz Stipe Miocic oraz Francis Ngannou. Stipe Miocic (20-3-0) to zawodnik, który na tronie kategorii ciężkiej UFC zasiadł w 2016 roku pokonując Fabricio Werduma. Od tamtego czasu przegrał jedynie raz w 2018 roku będąc znokautowanym przez Daniela Cormiera. Mający chorwackie korzenie Miocic zrewanżował się DC już rok później a w sierpniu poprzedniego roku pokonał Cormiera po raz drugi. Stipe to bardzo dobry kickboxer, który jest świetnie poukładany boksersko, bardzo dobrze pracuje na nogach. Amerykanin pod względem zapasów, klinczu oraz kontroli w parterze również jest świetny. Wystarczy zobaczyć jego walkę numer trzy z DC, gdzie bardzo dobrze sobie radził w klinczu i w obronie sprowadzeń. Mistrz jest zawsze bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie a jego odporność na ciosy wciąż jest bardzo wysoka. Miocic na ważeniu przed tym starciem wniósł na wagę 106 kg, więc powinien być świetnie przygotowany pod względem kondycji i szybkości co w walce z takim zawodnikiem jak Kameruńczyk powinno być atutem. Francis Ngannou (15-3-0) to jeden z najniebezpieczniejszych zawodników świata. Kameruńczyk dysponuj bowiem piekielnie mocnym uderzeniem, gdyż aż 8 zwycięstw z 10 w UFC odniósł przez nokaut (z czego 6 w pierwszej rundzie). Francis posiada bardzo dobre warunki fizyczne, jest bardzo atletyczny i niesamowicie silny fizycznie. Jego bolączką natomiast, jak często bywa przy takiej masie mięśniowej są aspekty kondycji i wytrzymałości. Trzeba jednak oddać, że ma on bardzo twardą szczękę i jest trudny do skończenia. Ngannou to przede wszystkim uderzacz, który większość swoich walk prowadzi z kontry. Francis najchętniej korzysta z ciosów prostych i zamachowych ( ale lubi także korzystać z haków). Jego technika bardzo często pozostawia wiele do życzenia, gdyż miewa on walki w których wykonuje po prostu mordercze szarże. Pod względem zapasów Ngannou ma wciąż wiele do poprawy, mimo swojej siły fizycznej do obaleń nie odwołuje się praktycznie wcale a jego defensywa zapaśnicza i parterowa nie są najlepsze, choć od paru lat nikt nie był w stanie tego zweryfikować. Na ważeniu pretendent numer 1 w dywizji ciężkiej wniósł 119 kg, a więc podobnie jak i w pierwszej walce z Miociciem. Zapowiada się świetny rewanż, gdyż obaj panowie spotkali się już w oktagonie ponad dwa lata temu i wtedy górą był Miocic. W tamtym pojedynku Stipe bardzo dobrze kontrolował dystans, dał się wystrzelać w pierwszej rundzie Kameruńczykowi oraz obnażył jego dziurawą obronę przed obaleniami. Od tamtego czasu obaj odnieśli po kilka zwycięstw i po jednej porażce. Miocic stoczył trzy walki z Danielem Cormierem dając się znokautować już w pierwszej rundzie pierwszej ich walki. Jest to na pewno przesłanie aby liczyć, iż Ngannou powtórzy ten scenariusz, za sprawą swojej siły ciosu i upodobaniu do kontr. Kameruńczyk przegrał z Derrickiem Lewisem przez decyzję po bardzo zachowawczym pojedynku, natomiast później zdemolował w pierwszych rundach czterech kolejnych rywali. Tak naprawdę przez te ostatnie zwycięstwa ciężko ocenić jakie postępy mógł zrobić Francis. Na pewno warto zwrócić uwagę na różnicę kilogramów pomiędzy tymi zawodnikami, gdyż jest to aż 13 kg. W pierwszej walce również Kameruńczyk wniósł tyle na ważeniu chcąc mieć jak największą przewagę siły i nastawiając się na urwanie głowy rywalowi w pierwszych minutach walki i teraz może być podobnie. W późniejszych walkach Ngannou był już lżejszy o prawie 5 kg i było widać, że mu to służy, więc nie wiadomo czy ta zmiana nie wyjdzie mu na gorsze. Czy Francis Ngannou znokautuje wiekowego już mistrza i odbierze mu tytuł? Jest to bardzo możliwe, gdyż te trzy konfrontacje Miocica z Cormierem mogły mającemu chorwackie korzenie zawodnikowi odebrać sporo zdrowia. Trzeba się liczyć z tym, że „Predator” zrobił także spore postępy jeżeli chodzi o boks jak i obronę obaleń dzięki czemu będzie on w stanie przetrwać próby zapaśnicze Amerykanina i trafić, w którejś z wymian. Uważam jednak, iż Stipe nie popełni drugi raz takiego błędu jak z DC, pokazał on przecież, że potrafi wyciągać wnioski i pod względem taktycznym toczyć świetne pojedynki. Praca na nogach, utrzymywanie dystansu, oraz bardzo dobre umiejętności kickboxerskie w połączeniu z zagrożeniem zapaśniczym powinny być kluczem do zwycięstwa i obrony tytuły mistrzowskiego. Jeżeli Miocic nie da się trafić na początku to z każdą kolejną rundą powinien przejmować inicjatywę punktując w stójce oraz obalając pewnie kontrolować przebieg tego pojedynku kończąc go ciosami z góry bądź na kartach sędziowskich.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

pusty formularz

Wiadomość Wysłana

Popularne typy z innych kategorii:

Liga Typerów

Twojtyp.bet

to nieustający konkurs dla analityków sportowych z nagrodami wypłacanymi gotówką:

dla najlepszych codziennie 10 zł, dodatkowo co tydzień 170 zł, a co miesiąc 1500 zł.

Extra

to dodatkowa nagroda dla typerów obstawiających w piłce nożnej

dla najlepszych miesięczna pula 150 zł.