Real - Liverpool

Kolejne spotkania w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Liverpool zagrał bardzo słabo w obronie w 1 meczu bo stracił aż 5 bramek dziś zagra o zachowanie twarzy i pokazanie,że potrafi grać. Real nie jest w wielkiej formie,ale na LM zawsze się zmotywuje. Real zagra dziś bez Alaby oraz Mendiego. Większe osłabienia po stronie gości bo nie zagra Thiago,Joe Gomez, Luis Diaz prawdopodobnie Keita. Liverpool nie ma najlepszego środka pola,dlatego nie radzi sobie najlepiej w tym sezonie no i też ta "machina" Jurgena Kloppa nie działa tak dobrze jak w poprzednim sezonie kiedy był też min Mane w drużynie. Real w poprzednim meczu ligowym strzelił 3 gole i wygrał z Espanyolem, oczywiście rywal był sporo słabszy od Liverpoolu. LFC nie potrafił zdobyć choćby 1 pkt w ostatnim meczu a grał z słabym Bournemouth w delegacji. LFC nie gra tak dobrze na wyjazdach a Real na swoim obiekcie w Pucharach spisuje się bardzo dobrze w dodatku Benzema jest zdrowy i inni zawodnicy podstawowi również oprócz Alaby. W ostatnich latach Real dwukrotnie mierzył się z LFC i było 3:1 dla gospodarzy. Dziś wg mnie może paść jeszcze więcej goli bo LFC nie ma po co się bronić i powinien zaatakować od 1 minuty a Real potrafi grać z kontry.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana