Vallecano - Barcelona

Przeczucie podpowiada mi, że Barcelona wygra to spotkanie, są po porażce w Gran Derbi, będą chcieli się zrehabilitować, poza tym na wyjazdach do tej pory nie wygrywali, dwa remisy i porażka, to jeszcze bardziej będą chcieć przełamania, a okazja do tego dobra, bo Rayo to beniaminek, który ma świetny początek sezonu i będzie godnym rywalem na ten moment, bo u siebie jeszcze nie przegrali, ani nie zremisowali. Barcelona przegrywając to spotkanie może tracić do lidera już 8 pkt (w przypadku wygranej Realu, 6 pkt w przypadku remisu, lub porażki), a nawet do 8 miejsca ich strata będzie wynosić już 4 pkt, na co nie mogą sobie pozwolić. Mają jednak swoje kłopoty, takie jak uraz Fatiego i jego zagrożony występ, ale na razie to jeszcze nic pewnego, a prawdopodobny jest udział Aguero od pierwszych minut. Idę w ich win, bo w ostatnich latach mimo wszystko z Vallecano nie przegrywali, do tego sędziuje Lahoz, więc może też podyktować jakiegoś karnego z kapelusza, bądź czerwoną kartkę nie wiadomo skąd. Dodaje też over, Barcelona ma większy potencjał w ofensywie, niż defensywie, na dodatek z Rayo grali do tej pory spotkania obfitujące w bramki, a poza tym od 3 spotkań wyjazdowych czy to w lidze, czy LM nie trafili bramki, więc liczę na mecz pełen przełamań.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana