Real Betis - FC Barcelona

Dzisiaj o 20.00 odbędzie się drugi mecz półfinałowy Superpucharu Hiszpanii rozgrywanego w… Arabii Saudyjskiej. Kto bogatemu zabroni. Spotkają się Real Betis i FC Barcelona. Na zwycięzcę tego meczu w finale czeka już Real Madryt, który wczoraj wymęczył awans po rzutach karnych z Valencią. Barcelona do dzisiejszego spotkania przystępuje z pełną kadrą i jako faworyt. W weekend Katalończycy pokonali po trudnym spotkaniu Atletico Madryt i liderują w tabeli LaLiga z przewagą trzech punktów nad Realem Madryt. Real Betis również wygrał swoje ostatnie spotkanie ligowe z Rayo Vallecano. Grę obu drużyn w tym sezonie charakteryzuje świetna organizacja zwłaszcza w defensywie. Barcelona straciła w lidze tylko sześć goli i jest to zdecydowanie najlepszy wynik, z kolei Real Betis stracił trzynaście bramek, co jest trzecim wynikiem w lidze. Widać więc, że mamy do czynienia z drużynami, które świetnie bronią. W meczach bezpośrednich pomiędzy tymi drużynami pada zazwyczaj dużo bramek, ale należy wziąć pod uwagę, że były to mecze ligowe. Dzisiaj spotykają się w jednym meczu decydującym o awansie do finału Superpucharu. Wg mnie może to spowodować większą ostrożność i mecz niekoniecznie będzie tak otwarty jak ich poprzednie spotkania ligowe. Nikt tutaj nie rzuci się na rywala od początku meczu wiedząc, że może się narazić na kontrę, a strata bramki w takim meczu może być ciężka do odrobienia. Sądzę, że będzie to dość zamknięty mecz i typuję maksymalnie trzy gole w regulaminowych 90-ciu minutach.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana