Larne - Portadown

Witam. Premiership z Irlandii Północnej to nie synonim silnej ligi piłkarskiej. Powód jest prosty. Każdy kto chociaż trochę się wybije o chce zaistnieć w piłce woli wyjechać do Anglii. To sprawia że zostają tam przede wszystkim piłkarze z niższej półki lub Ci którzy od angielskiego footbolu się odbili. Nie znaczy to że rozgrywki nie mogą być zacięte. Walka o mistrzostwo zapowiada się pasjonująco. Dzisiejsi gospodarze, a więc Larne FC mają na koncie 49 pkt. Daje im to 3 miejsce z równą ilością punktów co Linfield i punktem straty do Cliftonvillle. Mają jednak rozegrany mecz mniej. W 23 spotkaniach strzelili 40 bramek. Połowa z nich jest autorstwa duetu który gra w napadzie praktycznie wszystko. O'Neill i Bonis mają po 10 trafień. 7 dołożył ponocnik Millar. Dziś wieczorem czeka ich raczej spokojny dzień w pracy,bo na Inver Park przyjeżdża czerwona latarnia ligi. Powiedzieć że gra gości pozostawia wiele do życzenia to jak nic nie powiedzieć. 23 mecze. 8 strzelony bramek, 57 straconych. 5 zdobytych pkt. 1 wygrany mecz. Każdy inny wynik niż komplet pkt w Larne przyjmą jako powód do wstydu. Warto więc już od początku "siąść" na rywalu i wybić mu pomysły niespodzianki z głowy. Dlatego stawiam na minimum jedną bramkę gospodarzy w otwierające mecz 45 minut

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana